
Założyłem się. Rzadko w życiu się zakładam, bo jak wiemy, zakłada się tylko głupi z oszustem, a ja nie jestem nigdy przekonany, czy lepiej być głupim czy oszustem. No ale się założyłem. I to nie z byle kim, bo z TYM DRUGIM znanym motoryzacyjnym blogerem (ja jestem pierwszym - choć nie jestem blogerem). Oczywiście mowa o
Blogomotive, czyli człowieku, który chwali się tym, że jak się wpisze w google "blog motoryzacyjny", to wychodzi na pierwszym miejscu. I bardzo dobrze, ktoś musi być na pierwszym miejscu w wyszukiwarce, żeby ktoś