
Wpis z archiwum, nigdy nie opublikowany - czyścimy poczekalnię.
Znając moje zamiłowanie do marki Toyota, z pewnością jesteście zdziwieni, że postanowiłem zrobić wpis o największych wpadkach Toyoty. No ale nawet najlepsi miewają wpadki, a trzeba z nich wyciągać wnioski na przyszłość. Jeśli zatem planujecie zakupić Toyotę, zapoznajcie się z poniższymi informacjami, a może Wam przejdzie i kupicie jednak jakieś niezawodne auto typu Fiat czy Peugeot (to właśnie jest ironia, a nie to, o czym śpiewa Alanis Morrisette). Z rozmysłem nie opisałem tu przypadków "unintended acceleration", czyli zacinającego się pedału gazu, bo