
Maks mówi do mnie: słyszałeś, że na osiedlu (...) gnije jakiś bardzo stary angielski dostawczak?
Zainteresował mnie. Zacząłem nerwowo wertować w głowie samochody jakie dekomponują na tym osiedlu. No, Saab 96... Mercedes W108 skitrany za domem, jakieś szczątki Mini - ale to nie dostawczak, dwa Maluchy pre-1977 (WAZ i WUZ) i BMW E21 "w tłustym rekinie". Tyle znałem z pamięci.
No to się zdziwisz, mówi Maks. Zadzwoń sobie do gościa i się umów.
Zadzwoniłem i pogadałem. Niech Pan przyjedzie, to Pan sam zobaczy - na tę propozycję nie mogłem wręcz nie przystać. Punktualnie