
Dzisiejszą bajaderkę rozpoczynamy informacją o tym, że w Paryżu, na skutek znacznego wzrostu zanieczyszczenia powietrza, wprowadzono restrykcję polegającą na tym, że w poniedziałek mogą jeździć tylko samochody z nieparzystymi numerami na tablicy rejestracyjnej, a we wtorek z parzystymi (albo na odwrót), potem w środę znów z nieparzystymi...
Nasuwa się więc kilka pytań:
- skoro samochody emitują coraz mniej zanieczyszczeń, spełniają restrykcyjne normy euro i zużywają coraz mniej paliwa, to dlaczego zanieczyszczenie jest coraz większe?
- skoro w Paryżu tak stawia się na samochody elektryczne (które w tamtejszych warunkach mają sens), to skąd takie